KRAWIECTWO moja PASJA!

Susanna

Kochani proszę o doradę!

Czy to prawda, że szyjąc z żakardu trzeba podkleić miejsca zeszycia filzeliną?? Muszę tu przytoczyć przykład mojej mamy... Mama dała krawcowej (zaznaczam, że nie mnie) uszyć bluzkę z dość cienkiego żakardu. Ta wykonała pracę wspaniale ale gdy mama ubrałą ją i pochodziła w niej z 15 minut na szwach bluzka przetarła się!! Powychodziły dziury na zszyciach... bluzka ledwo co sie trzymała... koszmar... Materiał był świetnej jakości, przepiękna - więc może faktycznie trzeba to podklejać????
Ja z kolei szyję torebki z żakardu ale bardzo grubego i nie miałam takich nieprzyjemności.
Pozdrawiam!

maniek180

Hej ,ja osobiscie nie szyje bluzek ale w zakietach z zakardu uzywam cienkiej cameli nie fizeliny a pozatym dobrze wpasowana podszewka powinna zapobiec rozchodzeniu sie tkaniny na szwach co w zakardach jest bardzo mozliwe.Pozdrawiam

panett

My zazwyczaj przeszywamy kawałek materiału i próbujemy go rozciągnąć, jeżeli się rozchodzi na szwach to podklejamy szwy tasiemką skrojoną z klejonki ze skosu. Staramy się brać jak najdelikatniejszą klejonkę, aby nie usztywnić zbytnio szwów.

kaczuba

sądze ze pomocny tez jest szew francuski

Susanna

dziękuję za rady Smile

faktycznie szokujacy był to widok bo bluzka była uszyta świetnie i nie "na kość" tylko tak aby nie krępowała ruchów. Będę szyć spudniczke dlatego pytałam - będę podklejać Smile

Dziękuję!