KRAWIECTWO moja PASJA!

singri

Chciałabym uszyć sobie letnią sukienkę. Czy możecie poradzić jaki materiał wybrać, żeby była przewiewna i żeby się dobrze w ręku szyło, bo maszyny się jeszcze nie dorobiłam?

Z krojem powinnam sobie poradzić, bo mam kilka starych podreczników szycia, tam to jest w miarę przystępnie wyjaśnione. Gdybym miała jakieś problemy, to mogę na Was liczyć?

lodzia

w sklepie pytaj o materiał sukienkowy to one ci doradzą.co do szycia ręcznego to ci współczuje ale ja też kiedyś tak zaczynałam

robinoc

Polecam wiskozy, nie ma problemów w szyciu, zachowuje się jak bawełna, nie kupuj poliestru pod żadną postacią, jest śliski no i niezbyt przewiewny jak na lato, odradzam też żorżety, są lejące i trudniejsze do szycia. Najłatwiej byłoby szyć z kretonu czyli drukowanego cienkiego płótna bawełnianego, ale będzie Ci trudno znaleźć, a jak już bywa to wzornictwo nie z tej epoki. Jeżeli kupisz już tkaninę to koniecznie zmocz wysusz i wyprasuj, dopiero potem krój, niekiedy dość znacznie się zbiegają. A może ktoś ze znajomych, czy rodziny mógłby Ci pożyczyć maszynę? Idea

To zupełnie inna robota Very Happy

Co do ekspedientek w sklepach to nie do końca musisz we wszystko wierzyć , znam takie co przez wiele lat nie wiedzialy co to żorżeta , na pytanie z czego jest ta żorzeta odpwiadały "no z żorzety" Shocked

poza tym potrafią wmówic nieświadomej klientce co chcą, np że poliester to jedwab. Przepraszam, że tak narzekam na własną branżę Very Happy

, ale po prostu trzeba się kierować też własnym wyczuciem, dotykać, gnieść, porównywać, ja moim klientkom zawsze tak mówię. Smile

singri

Moja babcia ma maszynę i pewnie by mi pożyczyła, gdyby ten złom po każdych dwóch centymetrach szwu nie zrywał nitki. To stary, poczciwy Łucznik, ale pewna "inteligentna" sąsiadka postawiła go na bagażniku roweru i coś się zgięło.

Z wzornictwem nie ma problemu, bo chcę jednobarwną, ciemnozieloną. Na szczęście w moim rodzinnym miasteczku jest kilka sklepów z tkaninami, będę miała wybór.