KRAWIECTWO moja PASJA!

Wojtek · Wysłany: Wto 23:35, 24 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki dziewczyny, że suknia Wam się podoba. Ja jak szyję takie sukienki , to bardzo przeżywam, myślę o szyciu w domu, zamiast zająć się czymś innym, ale to silniejsze ode mnie. I zawsze nie mogę doczekać się końca szycia, żeby zobaczyć ten efekt końcowy. Zupełnie inaczej szyję zwykłą spódniczkę czy bluzeczkę.
Żona namawia mnie na to przejście do pracowni sukien ślubnych, zaczynam znów myśleć o tym poważnie. Nie mam dużej praktyki w szyciu gorsetów i to mnie martwi, z resztą jak widać daję sobie radę. Ta moja znajoma, właścicielka pracowni, przyznała mi się, że ma trochę obawy, czy klientki nie będą trochę skrępowane, jak przymiarki będzie robił facet i proponowała mi tylko szycie i wykańczanie sukienek. Ja ją przekonuję, że szyję już tyle lat dla kobiet i żadna nie uciekała przed mężczyzną-krawcem, nawet wręcz przeciwnie, są ciekawe jak to w praktyce wygląda. Widzę, że zaczyna "mięknąć". Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

malgocha1978 · Wysłany: Śro 19:31, 25 Mar 2009 Temat postu:

ukłon w Pana stronę i to wielki

Wojtek · Wysłany: Czw 21:41, 26 Mar 2009 Temat postu:

Piękne dzięki Małgosiu, Ty jako krawcowa możesz obiektywnie i fachowo ocenić te moje sukienki. Szkoda, że mieszkasz tak daleko, bo chyba mógłbym Ci pomóc w pracy chałupniczej.
PS Małgosiu, tu wszyscy jesteśmy na ty, szycie bardzo zbliża.

malgocha1978 · Wysłany: Pią 20:21, 27 Mar 2009 Temat postu:

A no szkoda pomoc by sie przydała bo żakieciki wróciły do łask i szyje jak ja to nazywam masówkę...ale nie zrzędzę bo jest praca i jest ok

Wojtek · Wysłany: Pią 23:05, 27 Mar 2009 Temat postu:

Małgosiu, cieszę się, że masz pracę - powodzenia i pozdrowienia....

ludwika75 · Wysłany: Pon 15:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

Wielki ukłon za mistrozsko uszytą suknię Exclamation

reggi

sukienka jest poprostu boska. dużo ładniejsza niż te co są w profesjonalnych salonach ślubnych.
ale mam takie małe pytanko i chyba nie na temat. jak uszyć taki gorsecik? bo sama ma w planach uszyć gorset ale niewiem co zrobić żeby nie zjeżdzał. Embarassed

wiadomo o co chodzi. Razz

Marta

Ciekawa jestem, gdzie nabyłeś takich umiejętności, suknia cudna, widać że jest dopieszczona, dużo poprawek? Bardzo podobają mi się twoje prace. Widać, że jesteś osobą upożądkowaną, to również widać po miejscu w którym pracujesz. Może zdradzisz jak to robisz? Proszę, prrrrrrrroszę. No i chylę głowę

Wojtek

Dzięki Marto za uznanie ! Sukcesy w krawiectwie to efekt długiej praktyki i zamiłowania do szycia. Jeżeli to Cię zainteresuje to mogę na priv napisać Ci o mojej "drodze" do krawiectwa. Ale po prostu zawód jak każdy inny, tylko trzeba polubić to co się robi, a ja uwielbiam szycie, a szczególnie szycie efektownych sukienek. Pozdrowienia.......

Marta

Tak bardzo bym chciała abyś napisał skąd biorą się takie umiejętności, to by napewno było motywacją dla mnie, może mi zdradzisz Wojtku jak długo już pracujesz w tym zawodzie.
Ja dopiero startuję i mam ogromne braki. postaram się wrzucić jakieś zdjęcie wyniku mojej pracy, lecz rzadko kiedy je w ogóle robię. Pozdrawiam