KRAWIECTWO moja PASJA!

Ewa

..właśnie do was dołączyłam,

jestem zupełnym ,,samoukiem" krawieckim.
Dlatego proszę o radę.
Przez następnych kilka lat czeka mnie szycie sukienek z lycry i innych ciągliwych tkanin dla mojej córki.

Wiem ,ze potrzebny mi będzie overlock.
Doradźcie mi jaka maszynę mam kupić ?
A może ktoś ma do sprzedania overlock (niedrogo)?
Ewa

migotka

Mniemam że masz na myśli owerlok domowy ....ja osobiście mam Toyote differential i jestem z niego bardzo zadowolona jest to czwórka .Szyje mi wszystkie rodzaje tkanin bez problemowo ...Używam go od 9 miesięcy i działa bez zarzutu .Zaletą jest łatwy sposób zakładania nitki ,nóż który jak się stępi można go naostrzyć .Można dokupić :stop:

kę i płytkę do mereżki .
To chyba na tyle .

Ewa

migotko , wielkie dzieki za odpowiedź i cenna radę.
Pozdrawiam .

Susanna

Migotko ile kosztuje taki overlock z Toyoty?? Wiesz, ze kocham tę markę Wink

migotka

Wiem ,wiem że kochasz Wink

Kupiłam go w sklepie za tą cenę jaka jest wystawiona na tej aukcji ...
Bez dodatkowych kosztów .
[link widoczny dla zalogowanych]

mimika

Polecam JANOME 744D. Podobna cena do Toyoty, a producent wyspecjalizowany w maszynach do szycia.

Tańszy o nicałe 200 zł jest Janome 204D.

Jeśli chodzi o domowe maszyny to Janome jest liderem na rynku.

Tutaj możesz poczytać o samych moaszynach i ich możliwościach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Susanna

Dziękuję za odpowiedź Smile

cena dla mnie póki co zaporowa ale może kiedyś. A może uda się coś kupić po okazyjnej cenie. W każdym razie pomarzyć można a przydać to by się naprawdę przydał.

Ewa

dzięki za linki i porady , póki co jeszcze trochę poczekam , moze i ja znajde cos po okazyjnej cenie .

Jako osoba dysponująca ,,łucznikiem " sprzed 25 lat ( wystanym a dwutygodniowej kolejce) nawet nie zdawałam sobie sprawy ,że są takie maszyny , które same pięknie szyją ...
Pozdrawiam .[/i]

migotka

Też mam taki łucznik który był wystany w kolejce ,przytargany przez mojego Tatę ze śląska ...
Very Happy

Przekazałam go teściowej bo jej łucznik popsułam Crying or Very sad

Sarah

Łuczniki są naprawdę dobre, ja osobiście mam łucznika 875, trzynastoletniego i szyłam na nim skórę, kożuchy i inne różności, dodam, że to zwykła wieloczynnościówka. Z overlocków polecam "Elnę", miałam z nią styczność i uważam, że jest niezłą maszyną, a zwłaszcza overock z rolownikiem (mereżką).