KRAWIECTWO moja PASJA!

Kasia

WITAM WSZYSTKICH.JUZ OD JAKIEGOS CZASU JESTEM NA TEJ STRONCE A JESZCZE NIE OPISALAM SWOJEJ OSOBY.OTOZ JESTEM KACHA Z PRZEMYSLA NA PODKARPACIU.JESTEM UPARTA.OSIOŁ PRZY MNIE WYMIĘKKA.KOCHAM SZYĆ,DZIEŃ BEZ SZYCIA JEST STRACONY,SZYJE W NOCY,SZYJE W DZIEŃ,SZYJE BEZ OGRANICZEŃ.JESTEM SAMOUKIEM,MAM TEN DAR PO MAMIE,A MOJA MAMA PO SWOJEJ MAMIE I MAM NADZIEJE,ZE KIEDYS MOJA CORKA,KTORA KIEDYS BEDE MIALA TEZ OTRZYMA TEN TALENT PO MNIE.SWIETNA STRONKA,WPADLAM NA NIA PRZYPADKIEM I ZAJEFAJNIE MI SIE PODOBA.GORACO WAS POZDRAWIAM :lol[/img][/list]

weteranka

sumu7jac - masz dar jakich malo - pomysl o edukacji w tym kierunku; pozdro.

Kasia

witaj weteranko!!dzieki za mile slowa,ale sytuacja zmusza mnie do nauki tylko w domu,poniewaz nie mam czasu ani kasy na taka edukacje.Skladam na overlok,zeby moc w domu cos szyc.Fakt,okazja jest na przejecie od szefa zakladu,ale w moim miescie dlugo bym nie pociagnela,bo jest tu zakladow coraz mniej.Teraz jest duzo tanich i pieknych ciuchow,a zawod krawcowa pojdzie za niedlugo w przeszlosc Sad

.Pozdrawiam goraco.Buziaki

Susanna

Hej Ksieńko. Przepraszam, że jako administrator tego forum nie powitałam cie prędzej...

Słuchaj ale taka szkoła lub kurs może nie jest aż tak drogi. A w sumie jeśli jesteś samoukiem to pewnie posiadasz duże doświadczenie więc to byłyby tylko szlify Wink

Pozdrawiam i witam na forum Smile

Kasia

witaj Susanno!!szlifowalam sie w pracy,teraz dalej zostalam sama,nie mam kiedy chodzic do szkoly.Zamierzam szukac pracy,bo trzeba mi kase i zebym nie zwariowala w domciu,hihihi.Ciumek

Kasia

hej ludzie,chcecie sie zabawic??prosze...
[link widoczny dla zalogowanych]

weteranka

szczerze mowiac nie cierpie jej. A wracajac do tematu nie rezygnuj z krawiectwa masz dar - zastanow sie jeszcze raz - pieniadz to nie wszystko , ja pracowalam na swoich klientow 20 lat ale warto jest - uwierz mi. pozdro;